Barcelona kontynuuje porządki w kadrze, osiągając porozumienie w sprawie transferu Mika Faye do Rennes. Fabrizio Romano informuje, że kataloński klub zgodził się na warunki zaproponowane przez Francuzów, którzy zapłacą za senegalskiego obrońcę 12 milionów euro.
Faye, mimo obiecującego debiutu w Barcelonie Atletic, nie zdołał przekonać Hansiego Flicka do swojej osoby podczas przygotowań do nowego sezonu. W obliczu potrzeby redukcji składu, decyzja o sprzedaży młodego obrońcy stała się oczywista.
Francuski klub wykazał największe zainteresowanie Faye, a oficjalna oferta złożona w zeszłym tygodniu doprowadziła do finalizacji transakcji. Zawodnik wkrótce uda się do Francji, aby przejść badania medyczne i dopiąć ostatnie formalności.
Ważnym aspektem tego transferu jest opcja odkupu, którą Barcelona zdołała wynegocjować. Klub będzie mógł ponownie pozyskać Faye za kwotę powyżej 35 milionów euro. Dodatkowo, Barcelona zabezpieczyła 25% z przyszłej sprzedaży obrońcy, co może przynieść dodatkowe korzyści finansowe w przyszłości.
Faye, który przyszedł do Barcelony za jedyne 1,5 miliona euro zaledwie rok temu, teraz będzie miał szansę kontynuować rozwój swojej kariery w Ligue 1, a kataloński klub pozostaje z nadzieją, że jego dalszy rozwój może jeszcze przynieść korzyści w przyszłości.