Jude Bellingham był jednym z najjaśniejszych punktów w europejskim futbolu w ubiegłym sezonie, rozgrywając wymarzony debiut w barwach Realu Madryt. Jednak intensywne obciążenie, jakie musiał unieść – 4 707 minut w 54 meczach dla klubu i reprezentacji – sprawiło, że pod koniec sezonu jego forma zaczęła słabnąć. Obawy o możliwość wypalenia zawodnika stały się coraz bardziej realne, szczególnie w kontekście jeszcze większej roli, jaką Bellingham może odegrać w nadchodzącej kampanii.
Plan Realu Madryt na utrzymanie formy Bellinghama
Według doniesień Diario AS, głównym celem Realu Madryt na nadchodzący sezon jest zapewnienie odpowiedniej regeneracji i optymalnej wydajności Jude’a Bellinghama. Mimo że rok 2023 przyniósł mu 27 goli i 17 asyst, rok 2024 okazał się być bardziej wymagający. Wycieńczająca kampania Euro z reprezentacją Anglii dodatkowo przyczyniła się do jego zmęczenia.
Zarząd klubu, świadomy potrzeby stabilizacji i unikania spadków formy, opracował plan lepszego zarządzania Bellinghamem. Przekaz wewnątrz zespołu jest jasny: „Odpoczynek jest kluczowy”, zwłaszcza dla zawodnika, który często wykracza poza swoje możliwości, kierowany niesamowitą ambicją.
Sztab szkoleniowy doskonale zdaje sobie sprawę z determinacji Bellinghama, który chce dawać z siebie wszystko w każdym meczu. W nadchodzącym sezonie planowane jest bardziej rozważne zarządzanie jego czasem gry, nawet w trakcie meczów reprezentacyjnych, w których może zagrać ponad 80 razy.
Kontuzje, które nękały Bellinghama w poprzednim sezonie, również miały wpływ na jego rytm gry. Wysokiej klasy skręcenie kostki w styczniu przeciwko Gironie oraz poważna kontuzja barku w listopadzie wyłączyły go na pewien czas z gry. Do tego doszła zawieszenie po zdobyciu zwycięskiego gola przeciwko Valencii, co również wpłynęło na jego stabilność w rozgrywkach.
Pomimo tych przeciwności, Bellingham pozostaje nieugięty wobec krytyki, skupiając się na powrocie do szczytowej formy. Zbliżający się nowy sezon przyniesie pierwsze wyzwanie w postaci Superpucharu Europy przeciwko Atalancie 14 sierpnia.
Real Madryt, wprowadzając taktyczne zmiany, w tym bardziej środkową rolę dla Bellinghama z uwagi na przybycie Kyliana Mbappe i Endricka oraz odejście Toniego Kroosa, zamierza wspierać jego proces regeneracji i upewnić się, że powróci do swojej najlepszej dyspozycji.